Dziennik budowy KZE
02.02.2008r.
Przez tydzień nic sie nie działo. Po prosu ekipa wyjechała. My w tym czasie nie próżnowaliśmy.
Skopletowalismy zamówienie białego montarzu w Ravaku (dobrze, że główna siedziba jest blisko miesca zamieszkania) i zamówilismy kuchnię. W sumie mieszanka sprzetu róznych firm... Ponoć tak jest najlepiej, bo kazdy w czyms się specjalizuje, a np. na wszystko jednej bardzo dobrej firmy np. Liebher lub AEG nie było kasy..
Najbardziej mam wątpliwości co do blatu. W cenie (tzn. wartość ok. 600pln) mamy blat pokryty z zewnatrz konglomeratem. Niemniej zastanwiam sie nad kompozytem. Wiem, że to spory koszt, bo cena wzrasta o ok. 4tyś, ale... Ponoć jest niezniszczalny (co przy dzieciach uważam jest bardzo istotne) i wszystko wygląda jak jedna wielka tafla.
A jakie Wy macie blaty w kuchni? Powinienem do środy-czwartku podjąć decyzje...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia