Yagularkowy domek
no i chyba zaczynamy z wiosną...
Projekt MINIATURKA z ARCHONU z małymi przeróbkami. Tyle nadziei i jeszcze więcej zapału. Ciekawa jestem na jak długo wystarczy optymizmu. i kasy..
Cos z serii chciałabym a boję sie. Narazie powprowadzaliśmy poprawki do projektu i załatwiliśmy ekipę na stan surowy +więźba. Teraz szukamy materiałów. No i klops ...bo porotherm idzie od 1 marca w górę i bardzo milła pani mimo obiecanego rabatu kilka dni temu powiedziala,że sorry bardzo ale mają malo materiału i jak chcemy to możemy brać ale za normalną cenę i o rabacie nie ma mowy. Mężulek powiedział że trudno ale jak oni tak to my dziękujemy. I teraz czekamy aby za jakiś czas zaatakować ponownie i wyrwać rabat. Muszę tu zaufać mężusiowi - ma trochę zdolnośći w targowaniou sie. Mam cichą nadzieje że coś z tego wyjdzie
A od dzisiaj zaczynam poszukiwania używanego garażu blaszanego . Coś muszę postawić na działce , by murarze mogli co nieco tam schować.
Muszę też pomęczyć mężusia by potargował sie z człowiekiemod więźby. Dostaliśmy ofertę na 3800 netto za więźbę ok. 4m3 +deski do szalowania3m3+króciaki 0,5m3. to najniższa cena jak narazie. Facet ma swój las i tartak ale pogadać zawsze można choćby dlatego, że będziemy chcieli zamówić u niego jeszcze więźbę na garaż i coś do ogrodu i na drewniane ogrodzenie. więc materialu weźmiemy w końcowym rozrachunku dość dużo.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja targować sioę nie umiem i to zupełnie więc skazana jestem na mężusia. Ja wyszukuję rozsyłam zapotrzebowanie , robię wstępną eliminację a później wkracza mój mąż. narazie dobrze mu to idzie :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia