Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    35
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    113

Yagularkowy domek


yagularka

502 wyświetleń

Trochę długo nie pisałam bo nic specjalnego się nie działo. Pozwolenie się uprawomocniło chociaż trzy razy chodziłam do Starostwa bo

 


1. nie było pani , która się tym tematem zajmowała,

 


2. druga pani źle wyliczyła mi terminy,

 


3. uprawomocniło sie 2 kwietnia ale pieczątkę może przystawić dopiero 3 kwietnia więc...przyszłam kolejny raz.

 


Wczoraj byłam kupić dzinniki budowy , dwa bo 1 na domek a drugi na garaż i jak zwykle stałam w kolejce do kasy 2 razy bo pani się nie dopatrzyła, że muszę kupić oddzielny dziennik na garaż w sumie 45min a mogłoby być jakieś 10min

 


Podpisaliśmy umowę na przyłącze prądu (2510zł) i tu zonk bo albo robimy drogą prowizorkę albo pozostaje prosić sąsiada - będziemy próbowali dogadać się z jakimś monterem by podpisał papierki i zrobił od razu docelowe. Co wyniknie czas pokaże

 


Więźbę przywieźliośmy starem , którym kierował mąż koleżanki. Jak się dopytywałam o koszta, gdy kalkulowałam czy nam się opłaca, to podał, że stawka standardowa 2,5 zł/km. Założenia początkowe - transport miał kosztować 75-100 zł. Efekt końcowy - trzeba była jechać 2 razy bo na raz się wszystko nie zmieściło. Więźba ponad 4900zł bez faktury i impregnacji przycięta na wymiar. (niestety podczas rozładunku jednna z krokwi pękła ) plus 300zł transport plus kuupiony wczoraj impregnat - 2x baniaki 5l TYTANU NW w sumie 220zł plus folia budowlana do zrobienia zadaszenia nad więźbą by nie zamakała 14mb prawie 70zł .Razem około 5490zł.

 


Mamy kierbuda. Cena 1000zł za całość. - bo to on nam adaptowal projekt więc zszedł nam z ceny. Facet jak narazie spoko, no i da się z nim dogadać. Martwi mnie , że sceptycznie podchodzi do spisania umowy. Z drugiej strony na projektowanie /adaptacje i załatwianie papierologi żadnej umowy nie pisaliśmy a wywiązał sie ze wszystkiego jak trzeba bez niespodzianek. Tak wiem, że powinniśmy coś spisać więc może jeszcze go pomolestujemy - nie żeby był zupełnie anty ale coś chyba jest na rzeczy

 


Dzisiaj rano był u mnie wujek - geodeta i wziął plan zagospodarowania. Chcemy by nam wytyczył budynek. Ekipa ma przyjść w maju ale wykopy są w naszym zakresie więc trzeba się za nie zabrać. Z murarzem umówiliśmy się na telefon w piątek by pogadać z czym już zaczynać i co , kiedy po kolei.

 


Porothermu wciąż brak

 


Wiszę zapisana w zeszycie i czekam i molestuję miłą kobietkę co jakiś czas telefonami. Może pod koniec tygodnia coś uda sie wyrwać. Ma trochę towaru przyjść ale ile osób z kolejki uda się tym obdzielić nie wiadomo

 


Stan na dzisiaj to kupiona stal, cement i wapno. W sumie 5800zł z 7% VAT - utargowane niecałe 2% (ponad 100zł mniej).

 


Teraz na dniach musimy kupić garaż blaszak na budowę bo jak na złość w okolicach nie ma nikt starego na zbyciu a na ogłoszenia w necie też nikt nie odpowiada. Najtaniej znalazlam za 1350 z dowozem i montażem ale z lekkimi przebarwieniami i za 1450 standardowy pełnowartościowy. DROGO Ale coś na działce stać musi.

 


Odnośnie wkładu kominkowego jest kupiony ale nie przywieziony jeszcze. Znajomy za którymś razem ma go zabrać jak będzie jechał po swój towar do Warszawki i jeśli akurat będzie miał trochę wolnego miejsca.

 


Ostatnio popadam w pesymizm i jest mi z tym bardzo żle. Powinnam się cieszyć, że niedługo zaczynamy na serio grzebać w ziemi i stawiać upragniony domek a przez te szalejące ceny jakoś nie potrafię. W dodatku byłam wczoraj w banku PKO BP dowiedzieć się o kredyt i w teorii to dają na 100 % ale w praktyce to według nich powinnam mieć min. 20% wkładu i już pobudowany stan surowy żeby mogli go wycenić i dopiero mogę się o cokolwiek starać. A działka którą dostałam jako darowizna do wkładu własnego się nie wlicza. STRASZNE. Trochę mnie to załamuje , bo za swoje nie damu rady wszystkiego kupić i zrobić na stan surowy i co mam powiedzieć murarzowi, że niech sobie czeka z robotą bo ja nie mam za co kupić materiału ???

 


Jakoś to idzie ale nie tak jak bym sobie życzyła.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...