Yagularkowy domek
Kominy mają się dobrze, ścianki działowe też idą do góry, trochę uprzątamy plac i czyścimy deski z szalunków z gwoździ....powoli ale do przodu. Dzisiaj przyjechały okna dachowe a wczoraj na kącie miałam już drugą transze kredytu. Jest O.K.
Moja Jagódka niestety dalej chrypi i kaszle i nie wiem co robić bo poszły juz antybiotyk i różne syropy i po 2 tygodniach niewielka poprawa. Od poniedziałku chodzi do przedszkola i jakoś sie trzyma - mam nadzieję, że jak najdłużej.
Nadal szukam najlepszej ceny na nasze okna, w chwili obecnej zostały mi dwie firmy i zobaczymy, która zejdzie niżej.
Porozsyłałam też rysunki z wyglądem i obmiarami dachu do różnych przedstawicieli gontów bitumicznych. Biorę pod uwagę typ ROCKY z Katepala, JOCER z Kerabitu lub Cambridge z IKO. Ten ostatni ma najdłuższą gwarancję ale też jest najdroższy.Zobaczymy jakie dostanę wyceny.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia