Yagularkowy domek
Dostałam wycenę moich dachów(dom i garaż) z KERABITA i wyszła tak jak się mniej więcej spodziewałam tzn. z obróbkami za sam materiał ok 6000zł.
Dostałm też namiar na stolarza, który robi okna, drzwi i schody.
U mojego kolegi robił i sobie go bardzo chwali , Kiedyś ów człowiek polecił mi tartak i do tej pory jestem z jego usług zadowolona i biorę od faceta dalsze rzeczy. Jest naprawdę O.K. :) Myślę więc , że na Jego zdaniu mogę polegać.
Co ważniejsze : cena tych okien wychodzi porównywalnie do ceny okien z fabryki MS typ SEVENline w obustronnym kolorze, ktore sobie upatrzyłam. Mam więc dylemat stary jak świat drewniane czy PCV?
Mąż woli drewno z wszelkimi jego niedogodnościami, a ja chyba też. W każdym razie chwilowo wstrzymuję się z zamawianiem PCV i poczekam na konkretną wycenę drewniaków. Druga sprawa to drzwi - stolarz mówi, że u niego drewniane z witrażykiem w prostokącie/kwadracie to max ok.2000zł. Trzeba to będzie sprawdzić. A za te okna to 570 zł/m2 to wersja najdroższa. No więc poczekamy trochę bo mnie się średnio spieszy a facet będzie za 2 tyg. u mnie w mieście, to będzie możliwy kontakt osobisty z oględzinami moich dziur okiennych i drzwiowych.
Zaraz też jadę oglądać ogrodzenie, które chcę zrobić a ktoś już takie ma. Zobaczymy jak to wygląda w realu.
Deski na dach przyjechały wczoraj tak jak było w planie i częściowo dojadą jeszcze dzisiaj. Niestety pogoda robi psikusa i pada
Nie mogę więc ich okorowywać ani impregnować. A dech świrzo ścięte mokre, że ojoj ale nie przejmuję się tym bo wyschną na dachu przez zimę.
Nie mogę się doczekać rozmowy z tym stolarzem :)
Jutro druga dostawa drzewa opałowego - tym razem mąż jedzie po dębinę.Olcha ok. 10 m3 już leży na działce, wielkie kloce, które tzreba będzie pociąć ale nic to, taki urok drewna.A propos - uwielbiam zapach świerzo ściętego, jest suuuper.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia