Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu
28.09.2009
http://foto2.m.onet.pl/_m/0537a290b77ce499c20eeaf9b1e33526,10,19,0.jpg
to jest moje ręka po sobocie.
biedna nie wytrzymała wywozu 10 taczek gruzu zielska i smieci, przenoszenia pustaków, wyrywania chaszczy , grabania zamiatania itp.
dodam, że taka słaba to ja nie jestem ino ta ręka to po dwóch złamaniach jest. a teraz bozli mnie zakur....ście, ale jak przejaśniało wokół domu
oczywiście w połowie roboty uświadomiłam sobie że mogam zrobić zdjęcie przed i po bitwie, ale niestety za poźno już było.'
w sobotę został uruchomiony piec - na razie tylko podgrzewał ciepłą wodę, więc cywilizacja prawie w pełni.
dziisiaj uruchomione zostaje centralne, może się uda wreszcie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia