Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu
02.10.2009
No tak zapomniałam dodać że byłam w nowej szkole WIktora.
Szkoła mała, trafiliśmy na przerwę więc jak wszędzie szał pał. rozmawiałam z Panią wicedyrektor (bo dyrektor zajęty był). Babka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. bardzo miła choć mogłaby być bardziej konkretna.
Wiktor- hmmmm za szczęśliwy to nie był bo stweirdział że szkola bardzo mała, ale mam nadzieję że zmieni zdanie
Obecnie przyszkole buduja wielką sale sportową i nie wiem czy na dole nie będzie dodatkowych klas. szczegółów co do tego ktróra Pani będzie go uczyła i do której kalsy A czy B będzie chodził dowiem się w ostatnim tygodniu października. Pani dyrektor stwierdziła że zorientuje się które dzieci blisko nas mieszkają żeby mieli do siebie blisko wrazie gdyby trzeba było pożyczyć zedszyt itp. Nawet trochę myśląca jest
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia