Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy
No i doczekałem się. Właśnie dzwoniła Tamara z budowy i ..... mamy wodę w domu. :) To pierwsze poważne medium doprowadzone do budynku więc jest co świętować. skończą się czasy biegania w krzaki i WC-stresu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia