muriel.... day by day
w ogóle dzisiaj mam generalnie zły dzień. Prawie nie dostrzegłam kiedy dopadła nas "wykończeniówka". I wychodzi wszystko, co spier..... zepsuli murarze. Na pierwszy ogień schody dalej - generalny brak kątów prostych w domu chyba w prezencie ekierkę by trzeba majstowi kupić.
Poza tym mam na budowie n-tego fachowca od szaf wnęk itp, a że tego w domu sporo, to ceny mnie dobijają. Na razie za całość mam Komandor - ok 20k, Sevroll - 9,5k, p. Marek - 10,5k.......... Dzisiaj mierzyli jeszcze jedni, w środę następni, i jeszcze dwóch na przyszły tydzień.... to jest jakaś masakra.
Nie ma to jak kolejny konkurs ofert - będę w tym specjalistą
aaa, o i jeszcze działa mi na nerwy Pan od sauny. Nie ma to jak być miesiąc po terminie i nie mieć nic gotowego.... ma montować w sobotę (za tydzień). Ciekawa jestem bardzo.
Na razie w sumie jeśli chodzi o tempo prac i jako taką terminowość to wykazują ją tylko szpachlarze. Dobrze, że chociaż ktoś...................
tfu tfu tfu, odpukać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia