Wracam powoli do pisania czegokolwiek.

Co do postępów, to dużo już poszło do przodu. Mianowicie mamy już mury poddasza- te pokoje są takie duże, a zwłaszcza te nad garażem. Zrobiliśmy też pomieszczenie, które nie wiem jaką będzie miało funkcję, czy będzie to garderoba czy też coś innego, jeszcze się zastanowimy. Myślimy też o przeniesieniu łazienki nad garaż i postawienie ścianki obok komina na t.zw. pralnię lu suszarnię ubrań, może też tam wylądować deska do prasowania. I tu myslałam o postawieniu ścianki z lukswerów ale sama nie wiem czy to dobry pomysł.

W tej chwili kładą już krokwie na dach, mamy już łaty i kontrłaty na budowie. Pomalowaliśmy wspólnie z mężem podbitkę w kolorze TIK, bardzo nam się podoba. Zakupiliśmy też okna dachowe firmy FAKRO. Za cztery okna w tym łazienkowe zapłaciliśmy 3.600 zł. Udało nam się wydeptać prawie 30% rabatu-nie źle co?. Wieczorem postaram się wkleić jakieś zaległe zdjęcia.