Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    34
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    81

Batuta Gosi i Grzegorza


master111111

554 wyświetleń

Weekend minął , więc pora wziąć się do dalszej pracy .

 

 


Jak już wyżej opisałem dotychczasowe próby znalezienia odpowiedniej działki spełzły na niczym . Nie pomógł nawet pośrednik , dotychczas .

 


Już nie pamiętam z jakiego powodu, ale znowu zawitaliśmy do jego biura. Zbiegiem okoliczności, jak się później okazało, minęliśmy się w drzwiach z pewną Panią pragnącą sprzedać swój spadek po rodzicach. Już na wstępie, Pan Tomasz, poinformował nas o nadarzającej się okazji . Byliśmy pierwszymi potencjalnymi zainteresowanymi. Zapowiadało się nieźle, bo tym razem to nie mamy jakiś przebranych ochłapów . Mając jednak na uwadze nasze wcześniejsze poszukiwawcze perypetie, tym razem nie grzeszyliśmy entuzjazmem, żeby się nie ranić przyszłą porażką.

 


Oferta na mapie zobrazowana jest jako prostokąt o numerze 598, który ściśle przylega do jednego z boków szkoły w Nowej Wsi Lęborskiej. Tyle w teorii. Tak czy owak pojechaliśmy zobaczyć tą „okazyjną” ziemię , dwunastą z kolei . Mówiłem już o tym, że szybko się nie poddajemy? Jasne, że tak. Tym razem się opłaciło, w myśl powiedzenia „kto szuka ten znajdzie” i „kto pyta pośrednika ten nie błądzi” .

 


W rzeczywistości okazało się że jest to nie jakaś tam działeczka, tylko dziaaaałka . Niewielki prostokąt okazał się olbrzymem o szerokości w przybliżeniu 50 m i długości 400, co daje łączną powierzchnię 1,65 ha . Zawsze chciałem mieć dużą działkę, ale ta przerosła nawet moje wyobrażenia . Powiem tyle, że stojąc na drodze przy działce końca jej nie widać (zainteresowani wiedzą o co chodzi) . I jak tu swego pilnować . Tak źle i tak niedobrze. Przeliczając metry na złotówki trzeba powiedzieć, że cena jest bardzo atrakcyjna, jednak ich ilość ( 16 500 ) tworzy niezłą sumkę .

 

 


Działka ma niezaprzeczalne walory:

 

 


•w przedniej części stary sad, a właściwie jego zaniedbane resztki ,

 


•piękny widok na okolicę (można mieć wszystko na oku, nawet żonę)

 


•nową drogę asfaltową, na której istnieje właściwie znikomy ruch

 


•brak sąsiadów okno w okno

 


•wydane przez gminę warunki zabudowy

 


•bliskie sąsiedztwo przyłączy

 


•do cywilizacji tylko 2 km

 

 


Znalazł się też feler w postaci nieuregulowanych granic przyszłego nabytku oraz pokaźnych pokładów gliny ( na cegły jak znalazł :) ).

 


Myślę, że zakochaliśmy się od razu w tym uroczym zakątku.

 


Wystarczy zresztą spojrzeć na zdjęcie, czy tu nie jest pięknie!!!

 

 

 


http://i44.photobucket.com/albums/f2/master111111/dzika.jpg

 


decyzja zapadła - KUPUJEMY

 

 


ale do tego była jeszcze długa droga, tzn. więcej czekania niż działnia

 

 


cdn

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...