Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    15
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    77

szczur miejski buduje za miastem: Faworyt Muratora


cava

637 wyświetleń

Zapadła decyzja - budujemy.

 


Ja nic nie mówię, że wolę żyć w mieście, że jestem rasowy szczur miejski co usycha bez smrodku spalin, sąsiadki z klatki (bo ja lubię swoich sąsiadów, jacyś normalni są, nie brudząm nie śmierdzą, mili są) trawniczków i chodniczków i wszytkiego dostępnego na piechotę góra 2 ulice dalej - mówiłam 1000 razy.

 


I wiem co gadam bo wychowałam się w domu z ogrodem z lasem przez płot. Ale z drugiej strony... "jak się nie przewrócis, to się nie naucys", a jednak szansa jest, że będzie nam dobrze w tym błocie i korkach za miastem?

 


Zobaczymy.

 

 


Tak policzyłam, ok 6 lat temu zaczęło nam świtać, że "a może się pobudować" , kupiliśmy wiec działkę, zmieniliśmy mieszkanie na 2 razy większe ( logika to połowa sukcesu ) i... zamarzło.

 


Ale projekty domów oglądałam od tamtej pory w ramach relaksu- lubię sobie powyobrażać co bym zmieniła i popsioczyć, że do bani. Obejrzałam chyba wszytkie dostępne przez Internet i te drukowane w katalogach. Przez sito przeszły... 4, w tym 2 odpadły w przedbiegach bo plan fajny ale z zewnątrz "dom sołtysa", zostały więc 2 - Wspaniały i Faworyt oba Muratora.

 


Po "burzy mózgu" klamka zapadła jednogłośnie (bo tylko ja uczestniczyłam w oczywiście demokratycznym głosowaniu) za to zobowiązująco i uwzględniająco gusta współinwestorów.

 


Bo nas jest 2+2+koty2+ w zamiarze gekon albo wąż, albo żaba, rybki, jakieś bliżej niedookreślone psy (ja marzę o pekińczyku, córa o Yorku a mąż o długowłosym ONie. Jak znam życie przypałęta się jakaś wyłupiastooka skundlona poczwara o zlotym sercu, nogach po pradziadku jajniku i paskudnym charakterze ).

 


Zarządziłam więc kupno projektu Faworyta.

 

 


Tak więc:

 

 


1. Projekt wybrany: Faworyt Muratora

 


http://images31.fotosik.pl/359/98dd6e0c2bbfc2e4.jpg

 


po podwyższeniu ścianki kolankowej:

 


http://images38.fotosik.pl/9/b604d0544ca657bc.jpg

 


parter:

 


http://images25.fotosik.pl/273/f7c05678ba29283f.jpg[/url]

 


projekt zmian (architekt teraz nad tym siedzi i myśli "czy się da i jak zrobić żeby nie było 4 kominów ) :

 


http://images33.fotosik.pl/364/5860ee21d7ce3bcc.jpg


Zamiast pom. gosp. pokój gościnno-muzyczny (moja rodzina gra na czym się da , więc osobny pokój na ten cały kram o wygłuszonych drzwiach, jak najdalej od sypialni, nawet kosztem metrażu na graty (oj będę żałować kiedyś tego miejsca na graty). Taras w innym miejscu - to akurat konieczność ze względu na kształt działki i... sąsiedztwo "urocze" gospodarstwo rolne- wprawdzie dobre 200metró dalej, ale i tak nie chcę patrzeć na to, jak liście otaczających go drzew opadną. Choć mam względem nich plan - a moze by mi konia trzymali w swojej stajni za jakąś niewielką w porónaniu do pensjonatowej opłatą Jejku, ale by było fajnie.

 


W kuchni waham się czy nie zrobić drzwi balkonowych zamiast dodanego okna . Trochę szkoda blatu - tego w kuchni nigdy nie za wiele.

 


Na ściance odddzielającej salon(? ten metraż - IMO pokój kominkowo-telewizyjny) od kuchnio-jadalni - od strony salonu(?) TV.

 

 

 


poddasze:

 


http://images35.fotosik.pl/9/3e6f6ffa50a1581e.jpg


zmiany na poddaszu:

 


http://images33.fotosik.pl/364/84d6b4cf02ab7ae5.jpg


- balkony precz lopża takoż: po zlikwidowaniu loży w miejsce powiększenia sypialni tworzy się miejsce na garderobe i moje marzenioe - wielką toaletkę - koniec z ekwilibrystyką kosmetykami nad umywalką! Łazienka na drugą stronę + kotłownio-pralnio-suszarnio-graciarnia, a w jej miejsce otwarta biblioteczka + komputer, czyli moje miejsce pracy. Będe filowac kogo dzieci do pokoi sprowadzają

 


Może będą większe:

 


zobaczymy ile miejsca pow. użytkowej wyliczy architekt po podniesieniu ścianki kolankowej o 40-50cm), moz eda sie wtedy: przedłużyć pomieszczenie gospodarcze na całą szerokość sypialni aż do skrajnej prawej ściany, moze da się wcisnąć jakąś mini garderobę między pokoje dzieci po lewej.

 

 

 

 


2. Odebrałam (pół roku temu) "plan zagospodarownaia i coś tam" z Urzędu Gminy - przeżyłam wstrząs, horror i mało nie padłam trupem po jego zobaczeniu. Odłożyliśmy plany budowy, minęło trochę czasu - plany urzędasów padły, my powstaliśmy. Jednak budujemy.

 

 


3 Złożyłam (a nawet już częściowo odebrałam) zapotrzebowanie na te wszytkie świstki z warunkami przyłączy, oraz mapki wszelakiego rodzaju.

 


Tym samym, odkryłam że afery z zatrudnianiem rodziny w instytucjach państwowych sa uzasadnione. W jednym z urzędów, połowa personelu tak samo zezowata - jak w morde strzelił tatuś zatrudnił rodzone potomstwo. Tego nie da się w takim przypadku ukryć. Bo krewnych i znajomych królika to jeszcze zawsze mozna się wyprzeć, ale takiego "stempla" ze świeczką szukać.

 


Ale byli mili, pomocni, wszytko mi 5 razy tłumaczyli więc mają przebaczone.

 

 


Zapraszam do komentarzy, wszelkie sugestie dotyczące zmiany planów mile widziane.


Zapraszam też do dyskusji osoby budujące, lub mające w planach budowę Faworyta Muratora - wymiana przemyśleń, doświadczeń dotyczących tego projektu, na wagę złota.

 

 


Kwestie do przemyślenia na teraz - chcemy wentylację grawitacyjną czy mechaniczną - no nie możemy się zdecydować, jak mąż chciał mechaniczną to ja się darłam ze nie, jak on że no dobra, to nie, to ja teraz że tak.

 

 

 


I wielki minus dla Muratora.

 


DLACZEGO DO PROJEKTU NIE JEST DOŁĄCZONA JEGO WERSJA W AUTOCAD!? PrzecieŻ zapłaciłam za możliwośĆ korzystania z projektu I MAM PODPISANĄ ZGODĘ NA WPROWADZANIE OKREŚLONYCH ZMIAN!, dlaczego mam dodatkowo dopłacać architektowi i architektowi wnętrz za przeniesienie projektu do AutoCada żeby mi przeprojektowali, albo chociaz płytki, szafki wyliczyli jak cywilizowani ludzie, a nie, cholera, na kartce i moze jeszcze za pomocą liczydeł?

 


Jak ktoś będzie chciał sobie projekt ukraść to i tak ukradnie. Nie wiem czemu mają cierpieć przez głupie myślenie ludzie którzy nie ukradli tylko uczciwie zapłacili.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...