Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    207
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    254

Dziennik budowy - i trochę retrospekcji


YreQ

398 wyświetleń

Jad "ludzkiej żmiji" albo "ludzkiego smoka ziejącego nienawiścią"..... nie zabija od razu.... czasami zaraża..................no i jakim trzeba byc człowiekiem, żeby tak nisko upaśc.....................?

 

 


Ten wpis dedykuję tym wszystkim, którzy wspierają mnie na forum i trzymają kciuki..... i mam nadzieję, że nie zaiodą też wtedy, gdy zaproszę na imprezę przy grilu....

 

 


Byłam o 18 na działce.....zapukaliśmy do "sąsiada" za naszą działką pod lasem.....przedstawiliśmy się..... chociaż już nas za płotem widział.....mąż powiedział, że chcielibyśmy spytac o pobór wody .....itd facet stał z niewzruszoną miną...padło sakramentalne "czy Pan się zgodzi?" ....NIE....nie ukrywam, że zatkało nas na dobrych kilkanaście sekund - a w takich sytuacjach, to jak wiecznośc.....

 


W końcu spytalismy czy można wiedziec dlaczego?.....a on na to, że pan W. powiedział mu o tym, że nie chcemy rozliczyc się za wodociąg, a on jest uczulony na takie zachowania, więc wody nie sprzeda.

 

 


No to mój mąż się wpienił, zaczęłam go uspokajac.

 


Ja na to:" że ok, nie chce sprzedac to nie - jego kran jego decyzja - ale sąd wydaje wyroki na podstawie wypowiedzi obrony i oskarżenia, i chciałabym, aby wiedział, że my nie powiedzieliśmy że za wodociąg nie zapłacimy, tylko ( okazło się że tego mój sąsiad mu nie powiedział ) póki co ani nie jesteśmy tam podpięci, ani nie mamy warunków, mało tego dopóki sąsiad nie przekarze wodociągu to my tych warunków nie dostaniemy - tak nam powiedział dyrektor ZGK. Ustalenia mieliśmy, że wodę nam odpłatnie użycza a jak nie chcieliśmy brnąc w bezprawie, to wody dac nie chce"

 

 


Co na to Pan X ? Że nie będzie wnikał w spór między nami a wody nie da bo tak tamtemu obiecał............ wyobrażacie sobie takie rzeczy? Sąsiad zaczął nakręcac przeciw nam innych ludzi............pomyślałam....Boże co ja tu robię?

 

 


A mój mąz nadal:" czyli Pana stanowisko jest jednoznaczne w tej sprawie? Nie i koniec?" "TAK" ........... DZIEKUJĘ I DO WIDZENIA I OPUŚCIŁAM JEGO POSESJĘ.

 


Mąz wkurzony chciał wracac..... poprosiłam, żeby poszedł do następnych, nie chciał, bo pewno dupę nam obrobiono w całej wiosce....ale poszedł i to sam.

 


Zrobili oczy - teśc i zięc - jak im opowiedział dlaczego po prośbie przychodzimy...miał nie gadac na sasiadów ale w takich okolicznościach nie dało się tego uniknąc.........tak głosno gadał, że połowa wsi go chyba słyszała......

 


" Panie a czemu mam nie dac wody, przecież będziemy tu ze sobą życ , trzeba sobie pomagc...........niech pan nie kupuje drugiego węża dam swój.....itd a po co ON -czyli nasz sąsiad- problemy robi, przecież gmina wszystko teraz przejmuje i .....on za to co wybudowal 30 tys. dostanie" - powiedział pan starszy ( prywatnie właściciel jakiejs firmy budowlanej).

 

 


Wyciągnął węża, ponakręcał złączki, wodę ciągnęliśmy coś około 70-80 metrów, baniak napełniony, możemy wchodzic kiedy chcemy i napełniac.

 


Potem przyszedł do nas na dzialke pokazac nam swojego kaukaza i luźno pogadac.

 

 


Na koniec jego zięc opowiedział mężowi, jaki to W PORZĄDKU był nasz sąsiad wobec nich wszystkich jak się budował......otóż najpierw wpiął się do ich wodociągu, pobierał wodę a następnie biegał z listą i prosił wszystkich o zgodę......... i jak to kurde ma się do mnie i moich problemów z gminą i braku warunków do wpięcia i do tego, że jaka to ja podła jestem i bez wstydu.....

 

 


Mojego męża dręczyło tylko pytanie...dlaczego nasz lis nie poszedł dalej z obgadywaniem? Odpowiedź dla mnie prosta, bo sam nie był w porządku i łatwiej mu było zmanipulowac gościa, który dopiero parę miesięcy temu się wprowadził.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...