Dziennik budowy - i trochę retrospekcji
DRZWI CIĄG DALSZY
Nie ma jak pomoc forumowiczek, które wystawiły swoje typy drzwiowe.
Część z nich pokrywała się z moimi modelami
Drzwi Dz2 - z dużą szybą i metaloplastyką - b.ładne, ale jak z ich fotką stanęłam przed domem zerkając raz na fotkę raz na dom - stwierdziłam, że pasowałyby do wejścia centrycznie ustawionego i bez okien w podcieniu .....czyli nie u mnie a dodatkowo mogłoby być z nimi za strojnie - gdyż dookoła okien i drzwi Pan B od elewacji ma zrobić zdobienia....... nie chciałam ryzykować.
Inną rzeczą było słabe dojście do szyby w celu jej umycia - ręka ledwo się mieściła - tzn. dłoń iwestorki o wzroście 158 i szczupłej budowy ciała
I choć były przeze mnie typowane i widziałam je wczoraj w sklepie - naprawdę są ładne- niestety przegrały.
Inwestorek miał chęć na rybę szybę - na koniec stwierdził: BIERZ CO CHCESZ.
Dlaczego nie ryba ? Bo wzięłam co chciałam po tym jak widzieliśmy te drzwi zamontowane..... a było to przeznaczenie ?
Będąc na robocie w terenie gapiłam się na wszystkie okoliczne domki i drzwi ( etap gapienia się na dachy mam już szczęśliwie za sobą ). Kazałam zawieść się w pewne miejsce na pewnej wsi gminnej i co? I zatrzymał się inwestorek przed domkiem ... patrzymy a tu Dz2 już osadzone
Prezentowały się skromnie i klasycznie - jak mała czarna
W sklepie też delikatnie wyróżniały się sposród tłumu.
No i taką małą szybkę poświęcę się i umyję z bolącą dłonią.....no i te względy zimowej praktyczności
Bo nie ma Świąt Bożego Narodzenia bez stroika na drzwiach zawieszonego - nie będę musiała niszczyć drzwi i dumać jak go zaczepić - wszak w 4 miejscach do metaloplastyki mogę to uczynić Tym sposobem - założeniową metodą prób i błędów - odpadły drzwi typu owal.
Przed zamknięciem sklepu dostaliśmy jeszcze rabacik i lżejsi o 2900 i problem - "co wybrać" - wróciliśmy do domu........ po drodze zahaczając o markety budowlane.....bo tylko one są długo czynne.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia