Dziennik budowy - i trochę retrospekcji
RACHUNKI I TROCHĘ RETROSPEKCJI ......................
Do projektu zakupiliśmy kosztorys.
Sam projekt był wykonany pod koniec 2005 roku, kupiliśmy go w 2006 i na ten rok był wykonany kosztorys w firmie "podwykonawczej" dla Archetonu(Kraków) ... z Bydgoszczy.
Na etapie fundamentów okazało się, że są w nim błędy.
Kosztorys odesłałam, przysłano niby poprawiony - ale dotyczyło to tylko fundamentów.... z zapytaniem .... chyba architekta : " a gdzie jeszcze Pani błędy wyłapała" ? ( na miłość boską - przecież ja za ten kosztorys zapłaciłam - miało być dobrze...ceny mogły się nie zgadzać, ale ilość materiałów??????????????? )
Nie takie pojęcie PROFESJONALIZMU miałam.................
Czego się czepiłam ? M.in. ilości bloczków fundamentowych - co przysłali? brak sztuk bloczków fundamentowych tylko fundamenty lane z gruchy .......czyli m3 betonu, kiedy u mnie fudamenty już stały. ...z bloczków, bo sama policzyłam.
Nie przyczepiałam się - w swej upierdliwości -cen ( KOZIOROŻCE TO PROFESJNALIŚCI ) tylko sztuk potrzebnego materiału..........
Na każdym etapie budowy SAMA ( ja kobieta 158 cm wzrostu, takiej sobie budowy ciała ) wyliczałam potrzebne materiały, łącznie ze stalą.
Kosztorys poszedł w odstawkę, gdyż nawet okna dachowe wykazali " 6,70 sztuki" a było 7 + wyłaz dachowy. Błędy możnaby mnożyć.........
Consensus sprawy - w kosztorysie danym do poprawy zmniejszono wartość nakładów poniesionych na budowę ... w momencie, kiedy w kraju naszym był BUM BUDOWLANY.... a ceny z dnia na dzień szalały
PODANO MI CENY .... NIBY Z I KWARTAŁU 2007 ROKU..............
Dlaczego o tym piszę ?
1. Aby mieć punkt odniesienia do tego, co poniżej nastąpi.
2. Aby nowi inwestorzy nie kupowali kosztorysów do gotowych projektów - bo szkoda kasy...lepiej pójść na kolację do restauracji z żoną lub mężem lub kimkolwiek ...
Wg założeń projektantów mój dom budowany systemem gospodarczym w stanie surowym zamkniętym miał wynieść 153 246,00 zł a zleconym 218 923,00 zł .
Gospodarczy, czyli niby sami ( pojęcie względne, bo też można firmie poszczególne prace zlecić, bądź też zaciągnąć rodzinę do murowania )
a "zlecony" bo niby developer " stawia
U mnie pół na pół - bo nie sami a też nie developer...........
Aby mieć punkt odniesienia dla zainteresowanych ... posłużę się danymi " dla systemu zleconego", gdyż tylko ten był szczegółowo opisany do projektu.
Zaczynam ... na następnej stronie.................... a to co w nawiasach to dane kosztorysowe a wyjaśnienia na końcu...........
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia