Dziennik budowy - i trochę retrospekcji
Sztuka kompromisu czy zachowania "zdroworozsądkowe" ?
Czyli schody stały się faktem - zamówiliśmy je w sobotę i udało mi się wcisnąć termin montażu do 15 września. Tralki i słupy jakie będą - może pokażę na zdjęciach....no kolor też na kawałku deski, ale już bez "nosków" stopni czyli pół omegi w nawiązaniu do pełnej omegi poręczy
Pokazuję zatem: słup prosty będzie...w miarę nie skomplikowany....i nie takim a orzechowym kolorze:
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img396.imageshack.us/img396/7522/dsc04631byr0.jpg
I takiego kształtu, czy frezu jak kto woli, traleczka:
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/4496/dsc04735agb9.jpg
Schody to zwycięzca w pojedynku z drzwiami na parterze Inwestorek postawił na bezpieczeństwo dziecka w chodzeniu po nich ( czyt. barierki być muszą ale nie prowizoryczne) a bezpieczeństwo w toalecie np. jest mniej ważne
A w piątek dojechała kabina z brodzikiem - to jedna z niewielu rzeczy ( w zasadzie jak dobrze pomyślę to jedyna narazie ), po których widać jak bardzo obniżyliśmy loty. Bo co to miało nie być do tego mycia .... ....a co zostało
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia