Ula na Romantycznej
:)
Od 14 listopada jesteśmy właścicielami naszej działeczki. Jeszcze zanim to się stało dostaliśmy decyzję o warunkach zabudowy, co prawda wystawioną na poprzedniego właściciela.
Można powiedzieć że zaczynamy od zera, ponieważ na działce ani też w bliskiej odległości nie ma prądu, wody, gazu o kanalizacji nie wspomnę. Co do prądu to dowiedzieliśmy się że nie będzie problemu, woda – zamierzamy kopać studnię głębinową, a ostatnio dowiedzieliśmy się że w 2008 będzie. Gaz – okaże się po 15 stycznia, a kanalizacja? Myślimy o POŚ. Tuż po zakupie działki mąż udał się do energetyki po warunki no i niestety zaczęły się schody. Prąd będzie a jakże ale wiosną 2008, a my latem 2007 chcemy zacząć budować. I co teraz?
Bliskość torów kolejowych uratowała nam życie. Już dziś mamy warunki z energetyki ale PKP i zapewnienie że wczesną wiosną będzie prąd.
:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia