Dziennik budowy- Dandys 2
Teraz tylko załatwić pieniądze i działka będzie nasza. No właśnie „tylko”. Jako że nie posiadamy pełnej kwoty trzeba będzie załatwić częściowo kredyt, no ale przecież to żaden problem. W telewizji pani wchodzi do banku i wychodzi z gotówką, mówi że bez zaświadczeń o zarobkach, bez poręczycieli itd. No to co za problem. Haha Każdy wie przecież, że telewizja kłamie а reklamy to już w ogóle. Ale taką przeprawą jaką zafundował nam bank to już przeszło wszelkie granice wytrzymałości. Żeby się bardziej nie denerwować pominę ten etap. W każdym bądź razie w marcu 2008 roku staliśmy się szczęśliwymi właścicielami naszej wymarzonej działki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia