"Pamiętnik znaleziony w betoniarce" - Yemiołka + Jano
Oho, nadeszła pora Świętych Mikołajów....
Już słyszę, jak chroboczą w kominie. Jak się przepychają namolnie, rolując sadzę i niezdarnie zadzierając kiece. A dzieci niespokojnie próbują zwalczyć sen i wysuwają pięty spod kołderki......
A ja herbatkę siorbię i ręką lewą wyciągam z kabury grubą szklanicę na domowe wino.
Bo gdy już się przecisną przez kominek, na pewno nie odmówią, jak co roku
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia