Magi - czekając na wiosnę ...
05-10-2003
Wszystko stanęło na głowie. Mieliśmy się budować za rok może dwa, ale teraz plany się zmieniły. Czekają na nas dwa pokoje „u mamusi”, więc jutro dajemy ogłoszenie i sprzedajemy mieszkanie. Wyprowadzamy się do rodziców i zaczynamy budowę. Problem tylko z tym - co z meblami? Meble z trzech pokoi nie zmieszczą się w dwóch. Poza tym nie będę wszystkiego brała, bo jeszcze są meble rodziców. Kiedyś mój braciszek mówił, że nam przechowa. Trzeba z nim porozmawiać.
08-10-2003
Do naszego mieszkania przychodzą pielgrzymki. Oglądają i wybrzydzają. Wiem, że tak trzeba jak chce się coś utargować, ale mnie to wkurza. Tym bardziej, że mieszkanko 3 lata temu kupowaliśmy i była masakra. Cały miesiąc je remontowaliśmy. Kapitalny remont a teraz baba jakaś ... Ludzie są straszni.
Wybraliśmy projekt. Najpierw Muratora C59 wariant II. Nie pasowała mi łazienka ciemna tzn. bez okna i brak wc. Szukałam dalej coś podobnego. Sięgnęłam po starą płytę z projektami i jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam mój projekt pod nazwą „Sofia”. Układ, metraż takie samo, ale była łazienka z okienkiem i wc. Ucieszyłam się bardzo. Projekt był pracowni „Archtim”. Od razu w inernecik i szukam. Nie ma. Straszne. Znalazłam coś w podobie. Projekt się nazywa „Sonata”.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia