Magi - czekając na wiosnę ...
09-10-2003
Mamy klientów. Młode małżeństwo. Podobało im się najbardziej. Cena może nie najlepsza. Decyzja podjęta. Sprzedane. Formalności potrwają może z miesiąc. Potem czekają na mnie te pokoje u rodziców.
Sonata została. Coś mnie męczy, ale jeszcze nie wiem co?. Sama wyrysowałam układ pomieszczeń, który bym chciała. Wyszło mi 125 m. W tym mam pomieszczenie gosp. 8 m i garaż 21 m.
10-10-2003
Dobrze mieć kogoś, kto wybudował już dom. Trochę rozwiał nasze troski. Może zdążymy na następne święta. Taki jest plan. Poza tym nie stawiamy jakiejś landary, tylko mały domek. I jeszcze jedno. Małżek się zgodził. Będzie jeszcze jeden boksiu. A raczej boksia. Kupimy siostrę naszemu bokserkowi. I jeszcze jedna ważna sprawa. Małżek zgodził się na podwójny garaż. Bardzo mnie to satysfakcjonuje. Forsowałam to od początku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia