Magi - czekając na wiosnę ...
31-12-2003 śr
Żegnamy stary rok. Po 24:00 czyli już 1 stycznia Małżek mówi do mnie; „...no kochanie i pomyśl, że w tym roku się wprowadzasz...”.
04-01-2004
Czekamy na pozwolenie na budowę. Byliśmy obejrzeć naszą działkę czy stoi Stoi. Właściwie leży. Porozjeżdżana w cholerę. Sąsiadka zrobiła sobie składowisko materiałów budowlanych. Dojrzała w nas decyzja o ogrodzeniu. Małżek dogadał sprawę. Jeśli pogoda pozwoli będzie grodzone w połowie stycznia. Jak na złość teraz zaczęły się przymrozki, ale zobaczymy. Za ogrodzenie będziemy płacić 3500. Zaczęliśmy się rozglądać za kredytem. Są kłótnie pod uwagę na razie bierzemy GE i BPH PBK. W tym drugim mamy znajomości. Zresztą i tak, aby ruszyć musimy mieć pozwolenie. Nie mogę się doczekać wiosny. No i temat nr jeden ściana. Najpierw chcieliśmy dwuwarstwową. Później 3 warstwową i tak zostało tylko jest problem, z czego?. Była z pustaków U 25 + steropian 10 cm + cegła modularna 8,8. Jednak po bożonarodzeniowej kłótni z bratem już nie jest. Stwierdził, że budujemy drogą i wcale nie dobrą ścianę. On by budował z suporeksu bo tani i świetny. Ja się upieram. Podejmiemy decyzję po sprawdzeniu cen.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia