Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    181
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    301

Magi - czekając na wiosnę ...


magi

516 wyświetleń

23-02-2003

 


Dzisiejszy dzień miałam zaplanowany co do minuty.

 


Rano pojechałam wpłacić zaliczkę na materiały inaczej oferta wzięłaby w łeb. Zaliczkowałam 2000 zł, niech się gonią więcej nie dam na razie. W ogóle pani zamiast wypisać jakieś Kp lub coś w tym stylu, napisała na jakiejś pogryzmolonej kartce kwotę i że przedpłata na Ytong i postawiała parafkę. Se myślę no tak baba wyrzuci kartę a ja zostanę z tym świstkiem. Jak to się mówi przezorny ... Kazałam się jej podpisać czytelnie. W razie czego wiem kogo ścigać. Może jestem zbyt nieufna.

 

 


Miałam odebrać dzisiaj wycenę ale babka nie miała czasu i umówiłam się na jutro. Trochę mi to nie pasowało, bo chciałam od razu wszystkie papiery do banku podrzucić. Czego się nie robi jak ładnie proszą.

 


Pojechałam do banku bez wyceny i projektu. Ne wiem te cztery kopie projektu to wcale nie za dużo. Rozeszły mi się jakoś i teraz nie mam żadnego. Zgubiłam się. Jestem w banku. Najpierw czekałam, aż pan skończy rozmowę z jakimś trudnym klientem. Gadał chyba z 30 min a ja siedzę i czekam z Julką, jak taka trąba.

 


Do rzeczy.

 


Dałam wszystkie dokumenty. Okazało się, że muszę jechać do Pleszewa bo nie mam pieczątki na pozwoleniu na budowę, że decyzja się uprawomocniła. Nadmienię tylko, że zdecydowaliśmy się na CHF

 


czekać na decyzję będziemy 7 dni. Mam nadzieję.

 


 

 


cdn

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...