Magi - czekając na wiosnę ...
02-07-2004
piątek
Dzisiaj dekarze dokończyli dach. Wszystko idealnie. Pięknie to wygląda. Na razie musicie mi uwierzyć na słowo Panowie skasolwali 5 tys. a właściwie 4.900 bo podobno jest taki zwyczaj, że stówkę się oddaje
Na końcu po sobie posprzątali. Idealni
Rozliczyliśmy się ostatecznie z murarzem. Myśląc, że coś wytarguję pojechałam z Małżem na końcowe rozliczenie ale niestety, nic nie dał sobie wyrwać. Oczywiście szambo według niego jest dobrze. Za wylewki chudego 107 m2 policzył 1.600 zł. Mam najdroższy chudziak w oklicy, chyba.
Plan na sobotę to wejście elektryka oraz montaż bram. Punkt 9:00.
W poniedziałek zamykamy stan surowy
cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia