Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    181
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    301

Magi - czekając na wiosnę ...


magi

594 wyświetleń

24-07-2004

 

 


sobota

 

 


Dzisiaj dojechała II partia drewna, więc na zimę jesteśmy jako tako zaopatrzeni. Pan od drewna mówił, że jakby brakło to on dowiezie - wystarczy telefon. Fajnie.

 


Wylewkarze okryli już chudziaczka kołderką styropianową.

 

 


http://www.magibudowa1.photosite.com/~photos/tn/6_348.ts1136667434637.jpg

 


http://www.magibudowa1.photosite.com/~photos/tn/6_1024.ts1136667434637.jpg" rel="external nofollow">powiększenie

 

 


Tak za bardzo się dzisiaj nie męczyli, chyba tylko przy podnoszeniu piwka. Oj pijawice to straszne.

 

 


Jak tynkarzo-wylewkarze pojechali przyjechali znajomi i popełniliśmy /jakby to napisała Ania/ pierwszego grilla na tymczasowym tarasie, który został sklecony przez Małża z łaty w murze jaka straszyła zamiast okna tarasowego jeszcze do wczoraj . Małżek wziął się ostro do roboty i poprzycinał deski, zajęło mu to dobre 5 min.

 

 


http://www.magibudowa1.photosite.com/~photos/tn/4_348.ts1136667416574.jpg

 


http://www.magibudowa1.photosite.com/~photos/tn/4_1024.ts1136667416574.jpg" rel="external nofollow">powiększenie

 

 


Najważnniejsze, że mieliśmy co zjeść i czym popić . Warunki trochę spartańskie ale było na czym zjeść /stół turystyczny/i na czym usiąść /krzesła plastikowe zakupione już dawno temu/ a wynalazek w postaci naczyń plastikowych to istna rewelacja .

 


Trochę przeszkadzały muszki, których akurat był nalot. Kleiły się do ciała i "szmyrały", że człowiek chciał się zadrapać. Pomimo to było fantastycznie. Wieczorem żal było odjeżdżać.

 

 

 


26-07-2004

 

 


poniedziałek

 

 


Dzisiaj zajeżdżamy na budowę a tu jeden pan pracuje a pozostali siedzą i piwko popijają. No ładnie mówimy, tak dla żartów, jeden porządny, a inni to tylko piwko popijają. Daje się pan tak wykorzystywać. A on rzeczywiście taki sympatyczny i uczynny i mówi śmiesznie z gwarą.

 


Własnie skończone były wylewki w pokojach, łazience i części korytarza. Mówili, że będą robić dwa dni i chyba tak wyjdzie. Zresztą mnie się nie spieszy byle wszystkie były równiutkie i dopieszczone .

 

 

 


27-04-2007

 

 


wtorek

 

 


Kolejne wylewki się robią czyli salon kuchnia, korytarz i garaż. Ja dzisiaj już mogłam wejść do swojej sypialni. Trochę mi się wydawało, że parapety mam za nisko więc letę po miarkę i co się okazuje 86 cm. Normalnie. Spodziewać się można wszystkiego po moim murarzu. Jak już piszę o murarzu to pojechaliśmy się z nim rozmówić w sprawiew odszalowania szamba i okna. Kosztowała nas przeróbka okna 300 zł. Ma nam coś zrobić w zamian. Nie wiem czy dawać mu robotę, a jak znowu coś schrzani. Wszystko jest możliwe a może jestem przewrażliwiona.

 

 


cdn

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...