Magi - czekając na wiosnę ...
06-10-2004
środa
Wykafelkował się korytarz i poszły w ruch kafelki salonowe . Myśleliśmy nad koncepcją przejścia kafelkami z korytarza do salonu /i odwrotnie/. Zaczeliśmy rysować zygzaki, fale, różne krzywe i doszliśmy do wniosku, że prosto będzie najlepiej.
Nasze piękne równiutkie tynki gipsowe okazały się fuszerą do kwadratu. Wzięliśmy się za gipsowanie i przecieranie. O ile gipsowanie to sama przyjemność to szlifowanie jest makabryczne. Po tym wyglądamy jak albinosi
Dostaliśmy pierwszy rachunek za prąd. Całość 63,79. Zważywszy, że opłata abonamentowa to 53 złoty z groszami to nie jest źle Rozliczenie za okres: 16-07-2004 do 23-09-2004.
Przy okazji tego rachunku pomyśleliśmy, że możnaby oddać dom do użytku. Od razu się zorientowałam jakie świstki są potrzebne żeby nastąpił odbiór. Z tego co mówił mój kierownik to:
1/ protokół kominiarza
2/ umowa z energetyką
3/ dziennik
Ciekawe
Na jutro przypada więc spotkanie z kominiarzem
07-10-2004
czwartek
Dzisiaj zostałm oddelegowana przez Małża na działkę, na spotkanie z kominiarzem. Przyjechali dwaj panowie, jeden cywil a drugi prawdziwy kominarz . Zaczęli wszystko oglądać, strych, krokwie, latać wokół domu. Myślę, że jakby nie siąpiło, dach też by prześwietlili Zaglądali do kominka, najpierw do wkładu, ale się paliło i nie mieli za bardzo pola manewru, potem przez kratki, w głąb czopucha. Nie podobała im się rura łącząca wkład z kominem. Jak to mówili jest chyba "miękka". Nie no mówię, takiej lipy mój kominkarz by nie zrobiłł. To fachura z doświdczeniem. Takiego zresztą szukałam. Dom ma się jeden. Kazali mi skikać po drabinie i zaglądać tam. Rura jak rura. Sarebrna ale czy miękka czy nie to nie mogłam sprawdzić, bo gorąca była. Skąd w takim razie u nich takie wrażenia. W końcu dali się przeknać i odpuścili.
Wizytacja i kontrola trwała ponad godzinę. Przyczepili się, że krokiew przylega do komina (nigdy tego nie zauważyłam ale to fakt), oraz według przepisów komin powinien być orapowany albo otynkowany. Myślałam, że ten potzrbny mi świstek to na miejscu wypisze, jednak grubo się myliłam. Zajmie mu to przynajmniej czas do niedzieli jak nie do poniedziałku i będzie kosztować 220 zł
cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia