Magi - czekając na wiosnę ...
15-10-2004
piątek
Wcześniej o tym nie pisałam bo już straciłam nadzieję. Tak, tak znowu chodzi o ytonga.
W środę miałam spotkanie z przedstawicielem, chciał zobaczyć czy aby na pewno mam 6 palet, bo do niego doszły słuchy, że ich jest mniej Nie wiem, co zmieniłoby kłamstwo.
Pan spisał protokół reklamacyjny/nawet na tą paletę, która się rozleciała/ i pojechał w świat z obietnicą, że finał i rozwiązanie sprawy jest blisko. Jakoś wcześniej też były obietnice, więc przyjęłam do wiadomości i tyle, nie ekscytując się tym za bardzo.
Dzsiaj popołudniem telefon. PRZYJEŻDŻAJĄ PO YTONGA !!! Po pół roku walki nareszcie się doczekaliśmy. Trochę z tym (papierami) jest kombinacji i na kasę trzeba poczekać. Jednak jest plus. Można zasiać trawę, tylko czy nie jest za późno?
cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia