Magi - czekając na wiosnę ...
27-10-2004
środa
Dzisiaj stało się nieszczęście. Pękła mi rączka od kominka. Szyba się nie domyka. Nie wiem czy coś jest wymienialne? Jestem wściekła.
Malowanie już skończone. Jutro zabieram się za sprzątnie. Panele położone w pokoju Julci i sypialce. Jutro gościnny. Dom staje się domem z prawdziewgo zdarzenia. Nie pisałam wcześniej ale już od zeszłego czwartku mam ciepłą wodę. Cudo
Ach parapety zaczęły się zakładać, finał w piątek. Nareszcie.
W temacie drzwi wenetrzne nie mam jeszcze nic do powiedzenia Mam obiecane, że do końca tygodnia będą zamontowane, przynajmniej część.
Pakowanie kiedy ja to zrobię? Wczoraj się pocieszałam, że przecież nie wszystko muszę wziąć od razu z domu od rodziców. Spakuję najpotrzebniejsze rzeczy i już
Dzisiaj zakupiłam antenę więc bedziemy mieli co oglądać - oczywiście jak przestanie padać i Małżek wejdzie na dach żeby ją zainstalować
cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia