Dziennik budowy - M20 Między sosnami - Białystok
Byłbym zapomniał - mam już wytyczone granice na domek przez geodetę i pierwszy wpis do Dziennika Budowy.
Jak tak dalej pójdzie, to koleżanka małżonka będzie szybsza od budowlańców i zanim robota ruszy to już będziemy we czwórkę.
"Życie, ach życie, choć mocno ranisz
To warto murem stać w zachwycie.
Spoglądać w dal, przez aperturę
By dostrzec niezapłaconą fakturę"
tzw. bełkot unijny w wyniku braku urlopu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia