Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    137
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    195

Dziennik Wiewióry


wiewióra1976

430 wyświetleń

W sobotę mieliśmy podpisać umowę z wykonawcą. Ale nie podpisaliśmy. Bo się pojawiła kolejna opcja - wciśnięta mi przez naszego przyszłego kierownika budowy, który nie mógł przeżyć ceny 144 tys. oraz zaliczek w umowie. W niedzielę spotkaliśmy się z kolejnym gościem, co to chałupę ma nam wybudować taniej i w dodatku od początku lutego jest wolny. Kosztoprys zobaczę jutro lub pojutrze...

 

Przy tej to okazji zorientowaliśmy się poniewczasie, że w ferworze zbierania tych wszystkich dość wirtualnych papierków, załatwiania kwestii prawno-finansowych i histeryzowania, że nie zdążymy z kredytem, umknął naszej uwadze fakt, że nie mamy na działce ani prądu ani wody. A tu może już niedługo ktoś wkroczy na plac budowy... Przejechałam się więc na wycieczkę do Vattenfalla w Wodzisławiu oraz skontaktowałam z gościem, co robi projekty przyłaczy wod-kan. Ciekawe, ileż to też może zająć czasu??

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...