Dziennik Wiewióry
No więc uwaga uwaga... ja MAM SIEĆ. Mam też głębokie przekonanie, że gaz będzie drożał szybciej niż węgiel.
Mam również w projekcie kotlownię w zamyśle węglową i spiżarkę, do której kocioł na gaz wejdzie i dwa oddzielne kominy spalinowe.
Co więcej - na kotłownie i kominy mam juz umowę wchodzą wszak w zakres prac stanu surowego.
Tak wiec opcje mam takie:
1. olac gaz, nie robić przyłącza, kupić kocioł na ekogroszek
2. olać kocioł na ekogroszek, podłączyc gaz w kotlowni i mieć miłe i czyste pomieszczenie gospodarcze
3. podłączyć jedno i drugie (wersja doświadczionego człowieka)
Aha, kominek też przewidziany, choc wcale nie jestem fanka tej "niesamowitej atmosfery domowego ogniska", więc może tez sobie poczekać :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia