Dziennik Wiewióry
Temat na dziś - SCHODY. Nie wiedziałam, że z tej strony dostanę zagwozdkę. W tej chwili mamy kwadratowy spocznik, schody zakręcają o 270 st i wychodzi się na hol górny. Mankament: wchodząc do gabinetu ma się 3 schodki nad głową i nie wiem, czy ten spocznik jest wygodny. Wersja druga: likwidujemy spocznik, wychodzą klasyczne chody zabiegowe, wchodząc do gabinetu ma sie nad glową jeden schodek, ale włażąc do góry wbiega się na ścianę.
Widziałam, że będzie z tym problem, grrrr.
jak komuś się chce pomysleć i poradzić to załączam schody wg projektu.
Uwaga: wejście do gabinetu mniej mnie martwi niż wygoda schodów, po których będziemy latać milion razy dziennie...
A co może powiedzieć Mąż na dylematy Żony???...." Mówiłem!!! Parterówka!!!"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia