Dziennik Wiewióry
No więc elektrycy nas opuścili i nie ma komu skończyć kabelków.
Tynkarze mają wejść w poniedziałek - ale zaczynam panikować z powodu pogody. To chyba jest za zimno na tynki gipsowe w nieocieplonym z zewnątrz domu, co? Zgryz-zgryz, bo z drugiej strony na czasie nam zależy... Achch...
Za to zasadzilismy przed domem tegoroczna choinkę. Trochę już zaczęła tracić igły i może padnie... A może da radę?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia