Nasza przygoda z Oliwką
witam...
A jednak nie znalazłam czasu, by coś naskrobać....
W tym tygodniu znowu sprawy troszkę przyspieszyły :)
Pan geodeta wstępnie wytyczył działkę. A my zrobiliśmy mały rekonesans w kwestii cen. W każdym miejscu straszono nas, że od lutego ceny wzrosną - chyba na wszystko nie wiem sama, czy to chwyt marketingowy, żeby już kupić i po starych cenach..., czy naprawdę ceny pójdą w górę....
Cały czas zastanawialiśmy się nad tym, z czego budować przeszliśmy wszystkie materiały - od ceramiki, przez beton komórkowy na silikatach kończąc... No i na dzień dzisiejszy chyba przy nich pozostaniemy.
Wyszło, że m2 ściany będzie kosztował 45zł.+klej (12,8 za 25kg).
Chociaż nasz kierownik uważa, że budowanie z silikatu 18 to nie najlepszy pomysł... więc, jeszcze myślimy Planujemy jednak ocieplić nasz dom styropianem 20, co da naprawdę niski współczynnik przenikania ciepła.
Zdecydowaliśmy się także na dachówkę cementową Braasa (romańską/grafitową), którą udało nam się dostać za 2,14zł. :)
Na działce na razie nic się nie dzieje - planujemy rozpoczęć w marcu- kwietniu już nie możemy się doczekać kiedy coś zacznie się dziać...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia