Nasza przygoda z Oliwką
Fachowcy od ocieplenia nie dają znaku życia od wczoraj... Instalator rozłożył styropian i dziś zmagał się z podłogówką. Rano zadzwonił Pan od posadzek spytać, czy oby coś, sie nie zmieniło i nie jesteśmy gotowi na dziś... - bo ktoś im odmówił... Niestety nie zdążyliśmy - tzn. instalator i czekamy do czwartku :)
A to drzwi "za dnia :) " i pochwyt ( z którym tyyyyyle zamieszania było :) )
http://images33.fotosik.pl/36/818839b0982d7ab2.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia