Nasza przygoda z Oliwką
zawiesiło... Dziś nawet nie dojechałam na działkę - sobotnie sprzątanko - z "prawie wiosennym" myciem okien królowało! Jak sobie pomyslę, że teraz mam 3 okienka do umycia, a niebawem będzie ich... a nie chce mi się liczyć... Jak pisałam wcześniej, mieli zjawić się elektrycy... i byli... pomontowali pozostałe puszki. Marek "walczył" z wejściem, a Tomek z malowaniem... W pomieszczeniu nad garażem jeszcze tylko malowanie na gotowo, panele... i można zwozić graty... A... zapomniałam ... oprócz intensywnego myślenia o ogrodzie zaczęłam coś działać... Zamówiłam roślinki!!! Jedną paczkę - głównie z cebulkami i kłączami - już dostałam... druga przyjdzie po 15 kwietnia... Jeny... jestem kompletnym laikiem, jeśli idzie o roślinki ale podszkalam się , czytam... i zobaczymy jaki będzie efekt...???
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia