Just do it!
No - teraz realia.
Podjrzewam, że największe niebezpieczeństwo dla inwestora to płynność finansowa. Przy tych rosnących cenach trzeba mieć zabezpieczenie, żeby się budować. Biurokracja banków jest większa niż w naszym Państwie. Bank nie rozumie - przynajmniej mój - że trzeba zamówić materiały, wpłacić zaliczki...Bo za dwa tygodnie będzie drożej. Dla banku ważne jest to, co na budowie widać.(GE)
Dobrze, że miałem jakąś rezerwę.
Poza tym - dzisiaj murarze "oczyścili" podłogę w piwnicy. Współczuję - w takim deszczu dymać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia