DamianR i KasiaR - dziennik Budowy
Więc jak już przywykliśmy do widoku ogniska w naszym salonie – co nie było łatwym przeżyciem w szczególności dla mojej żonci i nastręcza nadal wiele wątpliwości – zaczęliśmy doceniać ciepło jakie przyjemnie rozprowadza się po naszym domku, oraz efekt ostatnich prac – TYNKI…
http://foto.onet.pl/upload/26/89/_571360_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/2/1/_571847_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/43/83/_571364_n.jpg
Zdecydowaliśmy się na tynki tradycyjne w niektórych pomieszczeniach tj tam gdzie będą kafle na ścianach: w łazienkach, kotłowni, spiżarni i w garderobie, no i w kuchni bo w sumie to jedna ściana jest całą zabudowana a na drugiej jest oświetlenie (ogromne ) i zostaje niewiele…
Teraz doceniam jednak tradycyjne tynki bo można je spokojnie robić a do wymarzonych gipsów musi być naprawdę ciepło i musi być dużo wody… a ta pogoda nie do końca daje takie możliwości
Jednak chyba poczekamy bo jakoś nie uśmiecha nam się płacić dwa razy za robotę (tynki i gładzie) no i tak dochodzimy do kolejnego przestoju – już nie wiem co wymyśleć … może zajmę się teraz troszkę hydrauliką – chodzi mi to po głowie ale nie wiem czy temu znowu nie będzie za zimno , no i jeszcze elektryka niedokończona do końca bo podobno przy mrozach izolacja nie wytrzymuje prac… musimy poczekać znowu (tzn. w domu może robić ale na poddaszu i w garażu i tak nic nie zrobi… )
No i w kwestii zimy – droga do nas jest wspaniałą – biała, zamieciona – po prostu puch
Nasz samochód robi za pług i przedziera się dzielnie przez dzikie, niezmącone niczym zaspy a ja za każdym razem jestem dumny że … dojechałem pod sam garaż… - no muszę się z czegoś cieszyć co nie…
Mam obietnicę od wykonawcy elektryki na naszej ulicy że wyrówna wszystko na wiosnę i utwardzi – więc na pewno będzie lepiej , teraz jest nie źle poza tym że wspomnianego pługu nie widać na naszej DRODZE POWIATOWEJ ale obawiam się wiosny – widziałem jednak watek o utwardzaniu i zagęszczaniu drogi więc damy radę.
no żoncia opisz te historie ze sprzętam do kuchni...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia