Dziennik budowy domu Belwederków:)
Troszku powoli zaczynam od historii:
Wszystko zaczęło się od chęci, chęci zamieszkania we wspólnym gnieździe. Checi sa wieksze moje niż meza, wiec jestem tez w grupie budujących kobiet .
Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty za i przeciw zdecydowaliśmy że będziemy się budować- ceny mieszkan są co najmniej powalające.
Nasze poszukiwania z uwagi na miejsce obecnego zamieszkania skoncentrowały się na dwóch rejonach Białołęka w Warszawie lub Marki pod Warszawą.
Po półtorarocznych poszukiwaniach wreszcie znaleźliśmy to czego szukaliśmy. NASZE MIEJSCE –Marki Struga. 1000m2 , wjazd od północny, prawie kwadrat- po prostu ideał.
Dodać należy że działkę znaleźliśmy gdzieś we IX.2006 dzięki agencji nieruchomości. Niestety nie był dokonany podział działki (pierwotnie był to fragment działki 3000m2). Podpisaliśmy więc umowę przedwstępną i czekaliśmy z niepokojem gdyż w tym czasie ceny działek w okolicy wzrosły o 50%. Ostatecznie zakupiliśmy ją 27 XII 2006r. HURRA
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia