Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    197
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    237

Moje zapiski z budowy - dominikams


dominikams

496 wyświetleń

Ale nisko upadłam! (znaczy sie dziennik spadł nisko i nie mogłam go znależć)

 

 


No to piszę, bo Iga się skarży, że nie ma co czytać

 

 


Czekamy na okna, montaz na poniedziałek (miał być w czwartek, ale go przesunęłam, głupia, i to jest ta moja nietrafiona decyzja, bo pogoda na czwartek zapowiada się niezła Na szczęscie panowie od okien twierdzą, że taka pogoda jak dziś jest do montażu w porządku, bo ściany sa mokre i pianka dobrze "puchnie". Gwarantują, że nic się nie stanie. Pociszam, się, że przecież okna beda na gwarancji, montaz jest autoryzowany, a firma generalnie ma niezłą opinię).

 


Wytłumaczę się tylko, dlaczego przesunęłam ten montaż - chciałam mieć pewność, że bedą i drzwi i okna jednocześnie, a z drzwiami pewnie by się na czwartek nie wyrobili. Prawdopodobnie w poniedziałek zaczną się prace dociepleniowe (zobaczymy jaka bedzie ta pogoda). Tylko nie wiem, kto przyjedzie i ilu ich bedzie (pewnie niewielu, bo bedą jeszcze robić deskowanie i papowanie na drugiej budowie, może p. Wiesiek ściągnie swojego brata i kogoś od niego).

 


Są tez postępy w ustaleniach co do instalacji alarmowej - bedziemy przede wszystkim zabezpieczać okna i drzwi, czyli tak jak ma być docelowo. Na poczatku myślałam o PIRach głównie, ale wolę, żeby alarm zadziałał, jak już ktoś się zacznie dobierać do domu, a nie po fakcie

 

 


Dziś humor mi się poprawił, bo widziałam sie z Panem Tynkarzem - ustaliliśmy, że do wiosny "się zdąży" może nawet tynki beda w styczniu, zobaczymy jaka bedzie pogoda. Musimy tylko ocieplić domek - po prostu musimy. Mam nadzieję, że będą te 2 - 3 cieplejsze dni, żeby chociaz styro położyć, siatka ewentualnie później (w razie czego zetrze się tę pierwszą warstwę styropianu, jeśli zdąży zżółknąć). Pan Tynkarz powiedział, że dla niego nawet do -5 stopni w dzień i -10 w nocy nie jest problemem, o ile budynek jest docieplony. Będzie nagrzewnica i koza. Meeeee!!!

 


Ciesze się, bo Pan Tynkarz utrzymuje mi ceny z naszych wstępnych rozmów (czyli z czerwca) - 15 zł za m2 (stwierdził, że teraz do końca roku jest min. 16, a od wiosny to poniżej 18 nie zejdzie. W sumie wcale się nie dziwię, bo i tak ma terminy zajęte chyba do sierpnia )

 


Pan Elektryk tez umówiony - zaraz po Nowym Roku. Och... znów wróciła mi nadzieja i jakoś inaczej patrzę na świat

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...