Moje zapiski z budowy - dominikams
No niestety, nie dane mi było zobaczyć dziś tych luksferów
Młodsza córka podłapała gdzieś (tylko gdzie? przecież nie chodzi do przeszkola, w ogóle ostatnio nigdzie nie bywa) rotavirusa (czyli grypę żołądkową)
Zaczęło się w nocy. Niestety wymiotuje nawet po wodzie , więc trzeba ją poić bardzo małą ilościa (po jednym łyczku, co jakiś czas), wtedy jest szansa, że ta woda jednak zostanie Niestety istnieje ryzyko, że się odwodni, więc musimy byc bardzo czujni.
A dziś ma przyjechać mój kolektor do pompy ciepła. Tylko kto mi go zakopie? Musze się z tym wyrobić przed większymi mrozami, więc juz teraz trzeba zaczac działać...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia