Moje zapiski z budowy - dominikams
Planowanie , planowanie, planowanie..... teraz robię to kilka razy dziennie, zmieniając czasem koncepcję Ale planować trzeba intensywnie, bo już tak blisko, że wszystko nas wkurza w naszym/nienaszym mieszkaniu czyli trzeba się sprężyć, zeby jak najszybciej nam poszło.
Wpadłam ostatnio na pomysł, że w zasadzie nie trzeba czekać na wygrzanie wylewek (podłogówki) żeby zacząć układać płytki. Bo kto powiedział, że trzeba zacząć od podłóg? Zadzwoniłam dziś do pana, z którym umawiałam się wstępnie na układanie kafli (mówił, że znajdzie dla mnie czas )
i zapytałam jak tam z terminami. Powiedział, że przyjedzie do mnie za tydzień i pogadamy, zobaczy co tam do zrobienia itd. Kurczę, mam nadzieję, że bedzie mógł i się zgodzi. Co prawda nie widziałam jak układa kafelki, ale widziałam, jak robił nam ocieplenie domu - starannie i porządnie.
Czyli pozwólcie, ze sobie na szybko wszystko poukładam w głowie...
w poniedziałek oc
powiedzmy środa - czwartek wchodzą hydraulicy bawić się w układanie izolacji i podłogówki. Ile może im to zająć? Tydzień? półtora? Powiedzmy póltora, czyli za dwa tygodnie moglibyśmy robić wylewki. Dodajac jakiś poślizg na nieprzewidziane rzeczy, liczę że za 3 tygodnie wylewki bedą skończone.
Pan S. mógłby teoretycznie wejść po kilku dniach do kuchni czy łazienki, zeby zacząć robić glazurę. Jeśłi bedzie miał czas. A układanie glazury ile? Któż to wie Nie mam pojęcia. W ogóle to moja koncepcja ułożenia kafli w kuchni jeszcze nie powstała Wiem tylko, ze kafle mają być jasne, kremowo-beżowe. Meble będą wenge, więc potrzebny jest kontrast.
Kafle do dolnej łazienki niby wybrane, ale nie rozplanowaliśmy ułożenia Czy jakieś dekory dajemy, czy robimy taką prostą i sterylną w wyglądzie. W sumie wolałabym nie dać dekorów niż napieprzyć coś za bardzo. Zobaczymy. Czasu mało
A później - po wylwekach czekamy ze 3 tyg. (czyli wg moich obliczeń za ok. 5, najdalej 6 tyg. powinniśmy mieć montowaną pompę ciepła), wygrzewamy przez 2 tygodnie, po czym można robić podłogi. Czyli za 8 tygodni zaczęło by się układanie gresu. Za 8 tygodni to co będziemy mieć? Spojrzałam w kalendarz - połowa kwietnia
Kurcze, późno, ale jeszcze nie tak źle. Ile potrwa ułożenie ok. 80 m2 kafli? W międzyczasie montaż umywalek i kibelków, jakichś tam brodzików i innych. It's tight, jak by powiedział mój mąż. Będziemy się musieli sprężyć. No nic, w razie czego plan B - czyli zgroza - wprowadzamy się na betony
Ile może zająć to kafelkowanie? Powiedzcie, kochani....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia