Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    197
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    206

Moje zapiski z budowy - dominikams


dominikams

544 wyświetleń

Dzisiaj było trochę zabawy z dachem. Najpierw spotkałam się z dekarzami na budowie, chcieli zobaczyć co i jak. Zreknęli i powiedzieli, że wrócą po ok. 2 godz. z łatami i kontrłatami. W międzyczasie pojechałam odwieźć Zosię do szkoły, coś tam jeszcze zrobiłam i pojechałam znów na działkę. Czekałam sobie i czekałam, Maya podlewała wężem co sie tylko dało, po jakimś czasie przyjechały łaty. Ale nie było dekarzy Pan zadzwonił do dekarzy, którzy obiecali przyjechać

 

 


No i poczekaliśmy jeszcze ze 40 min., dekarze przyjechali, pogadaliśmy chwilę, panowie pomierzyli rozstaw krokwii, ustaliliśmy mniej więcej gdzie okna i jakie, i panowie wskoczyli na dach. Biorąc pod uwagę, że zaczęli ok. 13, albo nawet i później, to całkiem nieźle im poszło. Pół dachu zrobione.

 

 


Na odchodne poinformowali mnie, ze jutro będą trochę później, bo wieczorkiem mają wiankowe więc o 7.30 dopiero będą Kurcze, niech mają wiankowe co wieczór, bo jak to jest "później" to wykończę się przez najbliższe 2 tygodnie

 

 


Spotkałam się dziś z panem od filtra, w sobotę ma mi go przywieźć. Ale doprowadzenie wody pewnie dopiuero w przyszłym tygodniu, jak wróci pan S., bo mam taki niecny plan, zeby go o to poprosić Tak byłoby najlepiej, bo jest na miejscu, więc od razu będzie można rurę zakopać.

 

 


Zbiornik do pc już jest - wielkie bydle - 150 kg!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...