Moje zapiski z budowy - dominikams
Muszę zrobić ten wpis, bo to wpis historyczny Mój mąż śpi dziś po raz pierwszy w nowym domu Aby uprzedzić pytania - nie , nie wyrzuciłam go z mieszkania , pilnuje dachówki
Pies jest na działce, alarm też jest (można włączyć "antynapad" w razie czego ), no i jest uzbrojony
Nigdy nie mieliśmy włamań do domu, i jakoś specjalnie się nie przejmowałam pilnowaniem tych wszystkich materiałów, ale o tę dachówkę to jakoś się cykam
Może dlatego, że tak ceny poszły, i pewnie dlatego, że dostać teraz ciężko.
No to tyle, już pisałam w komentarzach, bo mnie malmuc pstryka w ucho za karę, ze zrobię jutro nowe foty, bo przybyło dachówek na dachu, i wkleję
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia