Moje zapiski z budowy - dominikams
Dziś zadzwonił do mnie pan S. z dobrą wiadomością - będą jednak robić tynk zewnętrzny . Jutro mamy pojechać po podbitkę, i łaty (tylko nie wiem, czy skład drewna będzie otwarty ), i maja się zająć podbitką. Niestety ta podbika, która jest dostępna "od ręki" nie jest najpiękniejsza. Ma co prawda rysunek usłojenia, ale jest ciemna. Ja chciałam taki ciemny, ale nie b. ciemny rąz. No trudno. Nie będę teraz czekać na inną podbitkę nie wiadomo ile. Ta którą bierzemy jest firmy ROYAL, i podobno jest niezła, nie wygina się przy zmianach temperatury, no i mimo, że ciemna, to wygląda dużo lepiej niż takie zwykłe panele, które są gówniane. Cena - ok. 35 zł/m2, ale to pewnie ta bez perforacji.
No i musze zaciągnąć jutro męża do składu, żeby wybrać kolor tynku. Ja wstępnie wybrałam dwa kolory (jasne, kremowe), ale jeszcze chciałaym, żeby on zerknął na to okiem. Strasznie się boję tego tynku, bo wiadomo - na próbnikach zawsze inaczej to wygląda. Nie chciałabym, żeby wyszedł jakiś żółty, ani szarawy. Niestety jest to kwestia szczęścia i przypadku, biorąc pod uwagę wielkość próbników Pocieszam się, że za kilka lat i tak mam zamiar pomalować to wszystko farbą silikonową, więc nawet jak teraz nie wyjdzie, to będzie nadzieja na zmiany - kiedyś tam
Wczoraj skręciłam szafkę podumywalkową, i zaraz pędzę złożyć drugą - słupek do łazienki. Łatwo nie jest, ale chcę, żeby łazienka była już gotowa, bo i tak te szafki musza zostać przykręcone, więc potrzebuję panów do tego - nie mogę z tym czekać do ostatniej chwili, b później się okaże, że nie ma kto wywiecic otworów w kaflach (a sama tego ne będę robić, bo wizja pękniętgo kafla jest zbyt sugestywna )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia