Moje zapiski z budowy - dominikams
Prace trwają
W tej chwili opłytowana jest nasza sypialnia, garderoba i pokój Mai. Robi się właśnie pokój Zosi. Tam jest okno połaciowe, które w trakcie prac wyglądało tak:
http://images28.fotosik.pl/165/b75a9c9226403683.jpg
A na dole tak:
http://images27.fotosik.pl/164/3781a0ed74ca4b02.jpg
Nie wiem, czy się dopatrzyliście - mamy dość nietypowe rozwiązanie, czyli kawałeczek zabudowy pod oknem idzie prostopadle do połaci dachu, a dopiero potem w dół. Takie rozwiązanie widziałam na stronie któregoś z producentów regipsów, jako optymalne - kompromis pomiędzy grubością ocieplenia (grubsze niż przy całkowicie pionowej zabudowie), a jednocześnie nie ograniczające tak bardzo przepływu powietrza przy oknie. Poza tym i tak coś trzeba było wymyślić, bo okno jest dość nisko, i nie da się go obrobić pionowo, chyba, że z jakimś mini-parapetem, co wg. mnie wyglądałoby idiotycznie.
Mam nadzieję, że wieczorem wrzucę jeszcze jakieś zdjęcia
Aha - z przykrych wiadomości - podczas ostatniej wichury (naprawdę ostro było ) zerwało mi jedną dachówkę, a 3 poprzesuwało Dziś byli dekarze i naprawili szkodę, ale kurcze, teraz stresuję się jakoś bardziej... Mam nadzieję, że dach mi nie odleci Całe szczęście, że dachówkę się tak łatwo naprawia - parę minut i po krzyku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia