Moje zapiski z budowy - dominikams
Odkurzam dziennik, bo tak wołacie, że nawet w Markach słychać
Niby jutro miąłam coś napisać, ale w sumie co mi zalećy - i tak do jutra nic się nie zmieni
no wiec w domu znów cisz, za to robimy ogród - znaczy się przymierzamy się
Nawieźliśmy ziemię, ale ponieważ ilość to zastraszająca, to zamówiliśmy taką ziemię niezbyt dobrą - tzn. sporo w niej kamieni - większych i mniejszych. Poszło nam 13 czteroosiowych wywrotek, a jeszcze trochę za mało. Na razie posadziliśmy większość tego, co było do posadzenia i powoli zbieramy te kamulce. Idzie nam kiepsko Jak zwykle czasu brak.
No ale w końcu się z tym uporamy, i będzie git
Jutro postaram się też wkleić zdjęcia
Pozdrawiam wszystkich, którzy się tak dopytywali
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia