Tabaluga i pistacje- dziennik budowy i nie tylko...
Właśnie dostałam wycenę od wykonawcy nr 2.
TAK SIĘ CIESZĘ.
To teraz napiszę dlaczego. Za stan surowy- fundamenty, stan zero, parter, piętro, stropy, schody, kominy itp. - 16 000zł. Ułożenie więźby ok.1 900. Jeszcze tylko poproszę o wycenę dekarza, ale myślę, że nie będzie to jakaś porażająca kwota.
CO WY NA TO?
Bo ja myślę, że jest super, tym bardziej, że pierwsze wyceny zwaliły mnie z nóg. Przypomnę, że pierwszy wykonawca chciał 35 000zł, trzeci 34 000zł (tyle, że łącznie z pokryciem dachu)
Teraz niecierpliwie czekam na telefon męża, bo chcę mu przekazać tą miłą dla portfela wiaomość.
Ceny materiałów też będę miała z upustami, bo pan ma chody w hurtowniach. Wykonawca zaproponował mi również, bym obejrzała sobie budynki, które już pobudował i porozmawiała z ich właścicielami.
To się nazywa profesjonalizm.
MNIE SIĘ PODOBA
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia