Tabaluga i pistacje- dziennik budowy i nie tylko...
Wygląda na to, że zaczniemy w najbliższą środę. Oczywiście od zdjęcia humusu. Mój kochany mąż dzielnie walczył o tańszą koparkę na czwartek, a ponieważ panu koparkowemu pasowało tylko w środę- to zaczynamy. No i zadzwonił jednocześnie mój wykonawca, że właściwie to bardziej będzie mu pasowało w środę - jaki zbieg okoliczności? Ponoć powinno się zaczynać w środę lub sobotę- nie wiem dlaczego, ale tak gdzieś na forum wyczytałam. Ja tam przesądna nie jestem, ale jak tak się złożyło, to chyba lepiej
A zapomniałabym o najważniejszym. Wiecie za ile będę miała zdjęcie humusu???????
Nie uwierzycie
3 zł za godzinę
wierzycie?
To zasługa mojego męża
Zamówiłam też dziś stal i gwoździe na fundamenty. Ale kopanko samych ław będziemy chyba musieli odłożyć na następny tydzień, bo geodeci mogą się pojawić dopiero w piątek lub sobotę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia