Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    183
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    187

Tabaluga i pistacje- dziennik budowy i nie tylko...


tabaluga1

610 wyświetleń

moje pistacje zapuściły dzisiaj korzenie

 

 

 


 

 


A teraz po kolei:

 


O 7 rano zjawiłam się na budowie- moi panowie juz tam byli. O 7.00 miał być beton B 10- zjawił się dopiero o 9.00. Tak więc z ogromnym opóźnieniem, ale najważniejsze, że dojechał.

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6565.jpg

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6565-1.jpg

 


Gruszeczka wypięła się pięknie tyłem do mojego domku i opróżniła brzuszek:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6570.jpg

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6569.jpg

 


Kiedy beton był juz wylany, panowie ułożyli zbrojenie, które leżało już sobie gotowe do ułożenia chyba z miesiąc:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6573.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6574.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6576.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6572.jpg

 


Potem zaprosiliśmy kierownika budowy. Przyjechał, sprawdził, chwilę z nami pogawędził (przemiły gość, naprawdę ) i oczywiście kazał zalewać. Ponieważ beton B20 mięliśmy umówiony na 14.00, moi budowlańcy pojechali na inną budowę i tylko czekali na sygnał.

 


Pojawili sie ponownie bardzo punktualnie, za to pompa i beton znów z dużym opóźnieniem. No i zaczęło się

 

 


Pompiarz, jak zobaczył podjazd, zaczął kląć, wściekać się. Fakt, że jest wąsko, ale sąsiedzi pootwierali swoje bramy, zdjęliśmy część ogrodzenia między nami a sąsiadem.

 


Oto pierwsze podejście- przodem:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6578.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6577.jpg

 


Teraz podejście tyłem:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6579.jpg

 


jak widać, udało się i pompa wreszcie rozwinęła skrzydełka:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6580.jpg

 


Tu juz widać gruchę, która przyjechała z pierwszą partią betonu i sprawnie ustawiła sie tyłem

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6581.jpg

 


i siurnęła:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6582.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6583.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6584.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6588.jpg

 


A to już druga gruszka, czeka sobie spokojnie, aż moją działkę opuści pierwsza:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6587.jpg


A na ulicy oczywiście sensacja, bo tyle sprzętu ciężkiego kalibru to ta ulica jeszcze chyba nie widziała

 


Ale za to, jak już pisałam, sąsiedzi pomagali jak mogli, pootwierali swoje bramy, pozdejmowali przęsła, żeby tylko nieszczęsna pompa mogła wjechać. Sąsiad śmiał się nawet, że jak już wjechała, to trzeba by ją zostawić aż do zalania stropu.

 


Najważniejsze, że już zalane. Mój domek otrzymał dzisiaj swoje nóżki. Ładne prawda?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...